Zasada domniemania niewinności stanowi jeden z podstawowych filarów system, na którym oparte jest prawo karne. Przerzuca ona ciężar udowodnienia przesłanek odpowiedzialności na organy ścigania, których rolą jest ustalenie osoby winnej popełnieniu czynu zabronionego. Jak rozumieć domniemanie niewinności w praktyce i kiedy znajduje ona zastosowanie?
Gdzie znajduje się zasada domniemania niewinności?
Domniemanie niewinności w prawie karnym (łac. in dubio pro reo) została wprowadzona w kodeksie postępowania karnego w art 5 §1 i 2 kpk Zgodnie z tym przepisem oskarżonego uważa się za niewinnego, dopóki jego wina nie zostanie udowodniona i stwierdzona prawomocnym wyrokiem sądu. Niedające się usunąć wątpliwości rozstrzyga się na korzyść oskarżonego.
Artykuł 5 kpk znajduje zastosowanie do wszystkich przepisów, które przewidują odpowiedzialność według reżimu prawa karnego, w tym przede wszystkim do czynów opisanych w części szczególnej kodeksu karnego.
Co oznacza zasada domniemania niewinności w praktyce?
Paragraf pierwszy art 5 kpk zakłada, że do stwierdzenia winy oskarżonego niezbędne jest uprawomocnienie się wyroku sądowego. Pociąga to ze sobą daleko idące skutki, ponieważ sam fakt wniesienia aktu oskarżenia przez prokuratora nie oznacza jeszcze domniemania winy. Punktem wyjścia dla sądu na początku każdej rozprawy zawsze jest domniemanie niewinności i dopiero poprzez analizę kolejnych dowodów powoływanych przez strony skład orzekający wypracowuje stanowisko w przedmiocie ewentualnej winy i odpowiedzialności karnej.
Co więcej wymaganie prawomocności oznacza, że nawet wyrok skazujący wydany w pierwszej instancji nie powoduje skutków w postaci stwierdzenia winy, jeżeli którakolwiek ze stron (zwykle będzie to oskarżony) złożyła apelację. Do czasu wydania skazującego rozstrzygnięcia wydanego przez sąd odwoławczy oskarżony jest uważany za niewinnego tak, jakby nigdy nie popełnił zarzucanego mu czynu.
Emanacją domniemania niewinności jest art 74 §1 kpk, zgodnie z którym oskarżony nie ma obowiązku dowodzenia swej niewinności ani obowiązku dostarczania dowodów na swoją niekorzyść. Oznacza to, że ciężar wykazania przesłanek odpowiedzialności zawsze spoczywa na oskarżycielu, natomiast oskarżony może przyjąć postawę całkowicie bierną. Nie musi składać wniosków o przesłuchanie świadków, wydanie opinii przez biegłych lub dopuszczenie innych dowodów. Jeżeli z winy wnoszącego akt oskarżenia nie zostaną wyjaśnione wszystkie okoliczności zdarzenia, również nie można przypisać winy potencjalnemu sprawcy.
Oczywiście zwykle w interesie strony będzie podjęcie aktywnej obrony w celu odparcia zarzutów. Nie ma jednak takiego formalnego obowiązku.
Domniemanie niewinności a postępowanie dowodowe
W toku postępowania dowodowego sąd orzekający powinien zadbać o wyjaśnienie okoliczności, które mogą przesądzić o winie lub przeciwnie – braku winy – sprawcy. Wynika to zarówno z art 4 kpk, który nakazuje organom prowadzącym postępowanie badać oraz uwzględniać okoliczności przemawiające zarówno na korzyść, jak i niekorzyść oskarżonego, jak i art 366 kpk, który nakazuje przewodniczącemu wyjaśniać wszystkie okoliczności sprawy.
Domniemanie niewinności może zostać wykorzystane przez doświadczonego pełnomocnika jako broń przeciwko dowodom powoływanym przez oskarżyciela. Dotyczy to np.:
- niejasnych lub niepełnych zeznań świadków;
- wewnętrznie sprzecznych opinii biegłych;
- dwóch dokumentów, które odwołują się do tej samej informacji, ale przedstawiają ją w innym świetle;
- wyjaśnień pokrzywdzonego, które przeczą sobie nawzajem.
We wszystkich tych przypadkach w przypadku skazania sprawcy powstaje luka informacyjna, o której mówi właśnie art 5 §2 kpk, czyli okoliczności, co do których nie da się jednoznacznie rozstrzygnąć o winie. W takich przypadkach uzasadnione będzie odwołanie się właśnie do zasady domniemania niewinności.
Należy wskazać, że domniemanie niewinności nakłada na sąd obowiązek oceny materiału dowodowego nie tylko poprzez pryzmat wykazywanych faktów, ale także tego, czy budzą one jakiekolwiek wątpliwości. Sąd nie ma prawa wydać wyroku, w którego uzasadnieniu stwierdzi, że sprawca „najprawdopodobniej” popełnił przestępstwo.
Warto pamiętać, że sąd odwoławczy, który poweźmie wątpliwości co do prawidłowości oceny materiału dowodowego przez są pierwszoinstancyjny i dojdzie do wniosku, że była ona skrajnie wadliwa (na tyle, że konieczne jest powtórzenie całego postępowania dowodowego) ma prawo skorzystać z przywileju, o którym mowa w art 437§2 kpk
Przepis ten zakłada, że wyrok pierwszoinstancyjny jest uchylany, a cała sprawa wraca z powrotem do sądu rejonowego (lub okręgowego, w zależności od tego, którego rzędu sąd rozstrzygał w pierwszej instancji) i powinna być ponownie rozpoznana.
Uchylenie orzeczenia i przekazanie go do ponownego rozpoznania to jeszcze jedna szansa obrony dla oskarżonego.
Należy jednak podkreślić, że domniemanie niewinności nigdy nie powinno być stosowane jako „skrót myślowy” i uproszczenie procedury dowodowej. Choć prawdą jest, że sądy powinny wdrażać zasadę szybkości postępowania, nie może ona jednak naruszyć starannej oceny okoliczności faktycznych. Innymi słowy oskarżyciel oraz sąd podejmują wszelkie niezbędne czynności, które zmierzają do rozwiania wątpliwości, a art 5 kpk stosuje się w ostateczności. Nie zamiast kolejnego dowodu.
Domniemanie niewinności w orzecznictwie
W orzecznictwie sądów karnych zasada domniemania niewinności od lat interpretowana jest w podobny sposób. Warto wskazać chociażby na wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 lutego 1999 r., sygn. V KKN 362/97, w którym zwrócono uwagę, że oskarżony jest w procesie karnym niewinny, a przeciwne okoliczności muszą mu zostać udowodnione. Samo udowodnienie zaś musi być wolne od wszelkich wątpliwości.
Często popełnianym błędem podczas konstruowania apelacji jest powoływanie się na domniemanie niewinności jako argument mający uzasadniać błędną ocenę dowodów na gruncie art 7 kpk Tego rodzaju zarzut powinien być zbudowany właśnie wokół kwestionowania ustaleń faktycznych, czy na podstawie art 7 kpk Z kolei naruszenie art 5 kpk można zarzucić w sytuacji, kiedy pomimo prawidłowej oceny dowodów i powstania wątpliwości doszło do wydania wyroku skazującego.
Domniemanie niewinności w procesie karnym może okazać się bardzo skuteczną bronią, ale do skorzystania z jej potencjału warto skorzystać z usług kancelarii z wieloletnim doświadczeniem w zakresie prawa karnego.